Podróż Szybka wycieczka po Utah
Wyjazd z Salt Lake nastapil okolo poludnia w piatek, 8 maja. Wiazal sie on z odwiedzinami mojej mamy ktora przyleciala na trzy tygodnie spedzic troche czasu z synkiem. W podrozy towarzyszyl nam jamnik mojej mamy, Fafik. W drodze na poludnie natrafilismy na Cove Fort, zbudowany w 19-tym wieku przez Mormonskich osadnikow.

Bryce Canyon 2009-05-08
Kierujac sie na poludnie droga miedzy stanowa I-15, a nastepnie o wiele ciekawsza droga 89, wczesnym wieczorem dobilismy do Parku Narodowego Bryce Canyon.
Reszte czasu poswiecilismy na zwiedzanie parku.
Nocleg na jednym z dwoch campingow w Bryce Canyon. Nie kupilismy za wczasu drwa a zbieranie drewna w lesie jest zakazane, wiec ognisko bylo z szyszek. Biwakujac w Bryce nalezy pamietac ze zazwyczaj noce sa tam bardzo zimne.

Zion National Park 2009-05-09
Nastepnym punktem podrozy byl park narodowy Zion. Warto pamietac ze czesc parku jest dostepna tylko za pomoca specjalnego autobusu. Jest to park w ktorym spokojnie mozna spedzic pare tygodni.

Glen Canyon Dam i Lake Powell 2009-05-09
Z Zion pedzilismy dalej droga 89 na wschod w strone sztucznego jeziora Powell, ale z braku czasu Lake Powell i okolice musielismy sobie odpuscic. Po drodze zahaczamy o Marble Canyon nad ktorym unosi sie most. Pod nami slynna Colorado.

Grand Canyon National Park 2009-05-09

Monument Valley 2009-05-10
W niedziele rano kierujemy na wschod droga stanowa 160 przez Tuba City i Kayenta do Monument Valley.

Goosenecks State Park 2009-05-10

Four Corners 2009-05-10
Ostatnim punktem dnia byl Four Corners National Monument czyli miejsce gdzie schodza sie granice czterech stanow: Arizona, Kolorado, Nowy Meksyk i Utah. Ostatnio w prasie ukazal sie artykul twierdzacy iz owe granice znajduja sie tak naprawde kilka mil w inna strone. Ale co tam!
Nocleg w Monticello.

Moab i Arches National Park 2009-05-11
Ostatniego dnia podrozy kierujemy sie droga 191 na polnoc, z Monticello na pustynie Moab i do miasteczka o tej samej nazwie ktore jest mekka mountain biking. Nastepnie zwiedzamy pobliski park narodowy Arches.

Powrot do Salt Lake City 2009-05-11
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
za pierwszym razem byłem w Zionie sam, miałem kamerkę i kręciłem lewą reką, prowadząc jednocześnie prawą w drodze do tunelu....
automatyczna skrzynia to naprawdę przydatny wynalazek... :) -
Pracuje nad opisem z nieco dluzszej wyprawy przez Wyoming do Black Hills w Poludniowej Dakocie a potem do Yellowstone. W zeszla niedziele widzielismy tam grizzly!!!! :-D
-
no i rzeczywiście szybka wycieczka to była - dla mnie w tej chwili :)))
masz fajnie, bo potencjalnie chociaż możesz wracać w to samo miejsce o różnych porach roku,
a w Bryce naprawdę bywa zimnoooooo..... :)) -
Czekamy :) Jeśli mieszkasz w Utah, to brak polskiej czcionki Ci wybaczamy :)
-
Czolem! Sorry za brak PL czcionki! Zdjecia beda oczywiscie. Tylko ze aparat posiadam taki sobie a i fotograf ze mnie jak z koziej... Postaram sie wkleic pare wczesniejszych wycieczech przez weekend.
-
Witaj, będą zdjęcia ?
http://www.pbase.com/zylen/image/52939326